Nie powinno się chyba przyznawać do takich rzeczy, ale bardzo zazdroszczę ludziom, którzy mogą sobie pozwolić na wiele egzotycznych podróży. Myślę nawet, że podróżowanie w jakiś sposób wpływa na kształtowanie się ludzkich gustów estetycznych. Mówi się nawet, że „podróże kształcą”, gdyż dzięki podróżom można poznawać kraje oraz kultury, które są w wydatny sposób odmienne od tych, z którymi obcujemy na co dzień.
Wędrowcy, którzy mogą sobie pozwolić na tak dalekie wyprawy, przykładowo do krajów Ameryki Środkowej i Południowej, do takich miejsc jak Kuba, Meksyk czy Brazylia, mają szansę odkrycia tam przy okazji bogactwa miejscowej sztuki dekorowania wnętrz. Jej egzotyka i różnorodność wynika nie tylko z odmiennego klimatu, ale również z krzyżowania się różnych wpływów. Zarówno miejscowych jak i przywiezionych przez kolonizatorów z Europy.
Żebyśmy jednak my, szarzy ludzie, mogli poczuć się choćby troszeczkę jak na innym kontynencie, możemy zaprojektować wystrój naszego mieszkania w stylu odnoszącym się do tamtych rejonów Świata. Niezbędne będą wprawdzie odpowiednie wkłady finansowe, bo przecież styl kolonialny to spory przepych, wiele kolorów i specyficznych dekoracji. Współcześnie już nie mamy problemów żeby kupić sobie pasujące do takiego stylu artykuły dekoracyjne i meble (więcej), które będą pasować do koncepcji aranżacji wnętrza w stylu kolonialnym.
